Radew
Rzeki » Radew
Mostowo – Hajka (5 godzin)
Spływ możemy rozpocząć od Mostowa, wodując kajaki przy moście na drodze nr 11. Pierwszy etap to Jezioro Rosnowskie o długości około 7 km. Po przepłynięciu połowy tej długości mijamy po prawej stronie wyspę. Dopływając do Rosnowa (koniec jeziora) po prawej stronie widzimy zaporę. Tuż za nią płynie strumyk, którym nie da się popłynąć. 30 m dalej za domkami letniskowymi jest kanał. Wpływamy do kanału i płyniemy pod mostem. Po około 4 km dopływamy do elektrowni. Przenoska prawą stroną, okrążając elektrownię 400 m. Jeżeli mamy szczęście to pracownik nam pozwoli (lub nie zauważy) przez elektrownię (krócej o połowę). Należy tylko pokonać duże zróżnicowanie w terenie. Za elektrownią lekkim łukiem w lewo, wpływamy na Jezioro Hajka. Na końcu jeziora po prawej stronie możemy przenocować na polu namiotowym i zakończyć spływ. Na końcu jeziora jest elektrownia, którą pokonujemy omijając prawą stroną (przenoska 300 m) lub przez elektrownię lewą stroną (przenoska 200 m).
Hajka – Nosowo (5 godzin)
Spływ rozpoczynamy poniżej elektrowni na jeziorze Hajka. Pierwsze wrażenie zapierające dech w piersiach. Urzeka bardzo czysta woda i mnóstwo drobnych muszelek. Rzeka w tym miejscu jest bardzo zróżnicowana. Miejscami głęboka a miejscami płytka tak, że siadamy na mieliźnie. Bardzo atrakcyjny i urozmaicony odcinek rzeki z licznymi dopływami i starorzeczami. Dopływamy do elektrowni w Niedalinie. Możemy pokonać ją lewą stroną, ale nie polecam ze względu na niski stan wody i liczne kamienie. Szkoda nerwów i kajaków. Pokonujemy, więc prawą stroną gdzie czeka nas przenoska 100 m. Przepływamy pod mostem drogowym na drodze 167 Tychowo – Koszalin. Rzeka płynie wartko, po czym zwalnia i się „rozlewa”. To znaczy, że zbliżamy się do pstrągarni i zapory, którą pokonujemy lewą stroną (przenoska 20 m). przepływamy pod mostem i za jakieś 4 km dopływamy do przystani kajakowej w Białogórzynie. Na przystani są ławeczki miejsce na ognisko i możliwość biwakowania. Możemy iść do miejscowości zwiedzić zabytkowy kościół i zrobić zaopatrzenie w tutejszym sklepie. Co roku z tego miejsca jest organizowany międzynarodowy spływ kajakowy, w którym bierze udział blisko 300 osób. Dalej rzeka jest kręta ze zmiennym prądem. Jest co robić nawet dla wprawionych kajakarzy. Po kilku kilometrach napotykamy na kolejną pstrągarnię i zaporę, którą pokonujemy lewą stroną (przenoska 20 m). Po 10 km od Białogórzyna dopływamy do mostu w Nosowie. Za mostem po lewej stronie dobijamy do brzegu i kończymy spływ. Jest to miejsce nieopodal pałacu w Nosowie gdzie możemy się przenocować.
Nosowo – Karlino (4 godziny)
Jest to odcinek około 17 km. Płyniemy praktycznie cały czas wzdłuż drogi krajowej nr 6. Co róż słyszymy przejeżdżające samochody. Napotkamy na kilka zwałek, które pokonamy przy sprzyjających warunkach, bez wychodzenia z kajaka. Miejscami z prawej strony wysoki urwisty brzeg. Po około 7 km dopływamy do drogi 166. Po pokonaniu następnych 2-3 kilometrów mijamy po prawej stronie Kompleks Wypoczynkowy PETRICO PARK. Następny most, to obwodnica Karlina na drodze nr 6. Dalej wysoki most kolejowy i wpływamy do Karlina. Po prawej stronie widzimy przystań gdzie możemy zakończyć spływ. Kto jednak chce płynąć dalej do ujścia rzeki do Parsęty, musi przepłynąć pod kolejnym mostem gdzie czeka nas przenoska. Za mostem po lewo jest wodospad. Kajaki przenosimy prawą stroną i dalej płyniemy kilkaset metrów prosto do Parsęty.